Miejsce gdzie każdy użytkownik wybiera wypłatę.
Młody Bounto/uczeń Quincy/Adpept Shinigami/Hollow/-15g
Shinigami/Gillian/Quincy/Bounto/-20g
Seat Oficer 10-5/Adjuchas/Advencet Quincy/-30g
Vasto Lorde/Arrancar/Quincy Sensei/Seat Oficer 4-3/Egzarcha Bounto/-40g
Fukutaichio/Fracction/Vizard/-45g
Taichio/Espada 9-5/-50g
Soutaichio/Espada 4-0/Wielka Trójca/Master Quincy/Vizard Sensei/-60g
Wypłatę wybieramy w poniedziałki i piątki!
Gdy wybieramy wypłatę piszemy fabularnie! np: "wchodzę i biorę swoje 20g" będzie karalne warnem , prawidłowo powinno wyglądać to tak np: "Wchodzę do banku i rozglądam się , podchodzę do kasy i mówię Caim , mężczyzna za oknem podaje mi 20g. Odwracam się i wychodzę"
Offline
Wchodzę do banku i rozglądam się , podchodzę do kasy i mówię Caim , mężczyzna za oknem podaje mi 40g. Odwracam się i wychodzę...
Offline
VI Dywizja Shinigami
Wchodzę, Rozglądam się, Podchodze do kasy, Mówie Wypłata Sakaki Hurimako, Dostaje 20g. Wychodzę.
Offline
Podchodzę do Ekspedientki w banku i mówię:
- ładne masz oczy.. A tak przy okazji jak będziesz się pudrować daj mi moje 40g.
- Dziękuję i proszę bardzo.. oto Pana wypłata
Otrzymałem 40g.
Offline
VI Division Shinigami/GM
Wszedłem do banku z moim stałem wyrazem twarzy i od razu podszedłem do kasy. Kolejka była mała-tylko trzy osoby-wieć szybko odebrałem swoje 20G i opuściłem sklep.
Offline
Wchodzę wściekły do banku rozwalam drzwi moim szponem po czym podchodzę do kasy zabijam kasjerkę a następnie zabieram z pod lady 30G po czym rozwalam połowę banku a następnie wychodzę mówiąc.
Niedługo wrócę po kolejną wypłatę hihihihi.
Offline
Przychodzę do banku. Podchodzę spokojnie do kasy i mówię -Poproszę 20g-. -Proszę Powiedziała kasjerka dając mi moją wypłatę.[+20g] [z/t]
Offline
XI Dywizja Shinigami
Wchodzę do banku, podchodzę do lady i mówię. -Chciałabym dostać swoje 20G.- podano mi je do ręki, a ja podziękowałam i zwróciłam się w stronę wyjścia.
Offline
Wchodząc do banku, podszedłem do lady, co wywołało nie małe zamieszanie, no bo kto to widział, żeby Adjuchas odbierał wypłatę? Ale zignorowałem ludzi dziwnie się patrzących i powiedziałem:
-Przeszedłem odebrać swoją wypłatę.
-Imię?
-Mashi.
-Dobrze, oto twoje 30 gold. Nie zapraszamy ponownie.
-Spokojnie za tydzień też będę.
Po tych słowach wyszedłem z banku niosąc w ręce 30 gold'a.
Offline
Wchodzę do banku i rozglądam się , podchodzę do kasy z najmniejszą kolejką i czekam na swoją kolej. Kiedy w końcu staje przed okienkiem mój wzrok przykuwają dwie wspaniałe półkule zamknięte w więzieniu z materiału. Właścicielka owego biustu spojrzała mi w oczy i zapytała.
-W czym mogę panu służyć?
-Chciałbym otrzymać moją wypłatę. Jestem redber. - jak bardzo na usta cisnęło mi się zupełnie coś innego.
-O proszę oto pana wypłata. 15 gold tak?
-Tak. Dziękuje i do widzenia.
-Do widzenia.
Po tym żałosnym z mojej strony pożegnaniu wyszedłem z banku.
Offline
Znów mam dziś wypłatę więc znalazłem się w banku. Podszedłem do najkrótszej kolejki. Po kilku minutach stania w kolejce dostałem się w końcu do okienka. Na moje szczęście dziś za szkłem znajdował się starszawy mężczyzna.
-Dzień dobry, przyszedłem po wypłatę.
-Jak się nazywasz chłopcze?
-Mam na imię redber proszę pana.
-Hmm... a więc powinieneś dostać 15 gold tak?
-Dokładnie.
-A więc proszę.
-Dziękuje i do widzenia.
-Do widzenia.- Odpowiedział kiedy wychodziłem z banku.
Offline