Średniej wielkości biuro , na środku znajduje się kanapa . Przy każdej ścianie znajdują się pułki z książkami , na lewej ścianie znajduje się zawsze otwarte okno . Przed biurkiem znajdują się dwa krzesła.
Offline
Caim wszedł do biura bez pukania , nie obdarzał swojego Taicho szacunkiem , spojrzał na Orihime i powiedział
-Witaj Taicho...Masz może jakieś zadanie dla mnie i mojego kolegi...?
Offline
Wszedłem za Caimem do Biura. Moją uwagę od razu przykuła pani kapitan, słyszałem o niej sporo rzeczy ale nigdy jej jeszcze nie widziałem. Jako, że to nie mój Taicho postanowiłem się nie odzywać.
Offline
{b]Och racja mam dla was pewne ciekawe zadanie w Karakurze wykryliśmy sporą ilość hollowów macie za zadanie je wyeliminować miałam zamiar wysłać Caima ale jeden shinigami więcej nie zaszkodzi to co zgadzacie się?[/b]
Offline
-Ta...Dzięki Taicho zajmiemy się tym...
Spojrzałem na Vindica , moje spojrzenie mówiło "idź pierwszy.."
Offline
Wszedłem do biura jak zwykle bez pukania , spojrzałem na Taicho i zapytałem
-Wzywałaś mnie?
Offline
- Tak wzywałam cię. Jesteś jednym z Najsilniejszych członków naszego oddziału. Więc zostajesz...
W tym momencie jej przerwałeś mówiąc..
Offline
Offline
Tak poza mną I fuku. Zostajesz Awansowany na 3 Seat Oficera. Gratuluję Zaproś kilku znajomych i oblejcie to w Domu . Żegnaj.
Offline
Obróciłem się i wyszedłem z biura z lekkim uśmiechem na twarzy. Skierowałem się wprost przed siebie , nie patrzyłem gdzie idę...[z/t]
Offline