Są to ruiny jakiejś starej świątyni . Często można spotkać tu hollowy . Nie wiadomo czego bardzo ciągnie ich do tego miejsca.
Offline
Idę do ruin w poszukiwaniu jakiegoś fajnego zadania.
Offline
Spostrzegłeś nagle arranara który stał oparty o jedną z pozostałości po kolumnie , gdy arrancar Cię zauważył, zwrócił się do Ciebie.
-Ej adjuchas! Choć Tu ! Mam dla Ciebie zadanie!
Offline
Użyłem Sonido do Arrancarna i powiedziałem.
Jakie to jest zadanie.
Offline
Pewien shinigami ukradł mi mały worek i zrobił to...
Arrancar pokazał na swoje nogi , w tedy zauważyłeś że ich nie ma , zostały odcięte .
-Masz znaleźć shinigamiego i odebrać mu worek a następnie wrócić do mnie , jest on nie daleko stąd...Idź już!
Offline
Taka misja mi pasuje dobra zaraz wrócę.
Po czym szybko użyłem Furai a następnie zacząłem używać Sonido w celu znalezienia shinigamiego.
Offline
Offline
Schodzę na dół używam Sonido i atakuje jedną z postaci balą(10 rei).
Offline
Pocisk uderzył w piasek. Nagle ktoś pojawił się za Tobą i powiedział
-Czego tu szukasz?Chcesz zginąć?
Offline
Jeśli jesteś shinigami chce odzyskać worek który ukradłeś Arrancarnowi a jeśli nie i tak cię zabije.
Używam Sonido po czym atakuje moim ogonem.
Offline
Shinigami pojawił się ponownie za Tobą , Twój ogon nagle odłączył się od reszty ciała , wytrysnęła z niego krew.
Offline
Draniu to był mój ogon zapłacisz za to życiem.
Wystrzeliwuje w niego 4 bale(400 rei) a następnie używam Sonido i atakuje go moim olbrzymim szponem.
Offline
Shinigami uniknął bali , jedna trafiła go w rękę , tego się nie spodziewałeś . Shinigami z ogromną prędkością uderzył o ziemię , zniknął pod piaskiem tym samym unikając Twojego szponu.
Offline
Teraz się wnerwiłem użyłem Furai a następnie zacząłem ładować cero(400 rei).
Ostatnio edytowany przez Aroshi (2010-11-11 11:26:07)
Offline
(Cero ładuje się jeden post)
Shinigamiego nigdzie nie było widać . Jednak nagle zauważyłeś jak ręka przebija piasek , po chwili pojawiła się i druga...
Offline